Archives 2022

SŁAWEK WOŁOCH MISTRZEM EUROPY STREFY CENTRALNEJ 2023!

 

Ten sezon miał być dla Sławka rokiem nauki aby w 2023 móc zaatakować czołówkę i walczyć o tytuł. Początek sezonu nie był łatwy. Nieukończona pierwsza runda na Węgrzech, a także druga runda w Polsce na torze w Słomczynie uwidoczniły jeszcze pewne braki nad którymi Sławek musiał jeszcze ciężko pracować. Pokazał jednak, że jest fighterem a porażki sprawiły, że stał się dużo silniejszy. Po wielu sesjach testowych oraz ciągłej pracy ze swoim zespołem aby zrozumieć jeszcze lepiej samochód i opanować techniki jazdy, Sławek już podczas 3 rundy CEZ stanął pierwszy raz na podium zajmując 3 miejsce. Na tym jednak nie poprzestał. W połowie sezonu po 6 rundach tracił 30 punktów do świetnie dysponowanego Węgra Tibora Vamosiego. Już podczas 4 rundy cyklu na czeskim torze w Sedlcanach Sławek pokazał, że postępy jakie zrobił mocno wpłyną na rywalizację w drugiej połowie sezonu. Zdecydowana wygrana w 4 kwalfikacjach i półfinale napawały optymizmem, jednak błąd w finale w jokerze i ostatecznie nie ukończenie finału po kolizji z Vamosim pokazało, że jeszcze troszkę brakuje do osiągnięcia pełni potencjału drzemiącego w Sławku i jego BMW M3. Od kolejnych rund Sławek zaczął niemal dominować. 

Nie obyło się bez przygód takich jak wypchnięcie go z półfinału w Poznaniu przez polskiego konkurenta, czy niefortunna strata panowania nad autem w finale w Nyiradzie podczas szalonych błotnych warunków, lecz każdy widział, że gdy nie dzieją się jakieś niespodziewane sytuacje Sławek jest niemal poza zasięgiem konkurentów. Pierwsza wygrana przyszła na Sedlcanach i to w niesamowitym stylu. Sławek wygrał każdy z biegów od treningów poprzez kwalfikację i finał nie dając cienia szansy konkurentom. Po zdobyciu swego pierwszego „clean sweep’a” przyszło także zwycięstwo w austriackim Melku oraz słowackim Slovakiaring po którym Sławek pierwszy raz wysunął się na prowadzenie w klasyfikacji sezonu. Różnica była jednak nie wielka, więc wszystko miało się rozegrać na ostatniej rundzie sezonu na włoskim torze w Maggiorze. Mimo bardzo zdradliwych, mokrych warunków, Sławek pokazał, że nie odda zwycięstwa. Wygrywając kwalfikacje matematycznie już nikt nie mógł mu odebrać mistrzostwa, mimo to postanowił przypieczętować je w wielkim stylu dominując ostatni finał sezonu i ostatecznie zostając Mistrzem Europy Strefy Centralnej 2022, przejmując tym samym tytuł po koledze z Automax Motorsport Pawle Melonie który dokonał tego samego sezon wcześniej.

Słodko gorzki Greinbach

Greinbach okazał się słodko gorzkim weekendem dla zespołu Automax Motorsport. Sławomir Wołoch pojechał zdecydowanie fantastyczne zawody. Przez cały weekend regularnie poprawiał tempo potrafiąc utrzymać nerwy na wodzy i mimo, że nie dużo zabrakło do walki o zwycięstwo to i tak bardzo się cieszymy z 3 miejsca i pierwszego podium w tym sezonie ?

Read More