Archives 2024

Sedlcany II również na podium!

IV runda Mistrzostw Europy CEZ po raz kolejny zagościła na czeskim torze w Sedlcanach. Robert Dąbrowski, który pokazał podczas poprzedniej rundy, że będzie jednym z faworytów, chciał tym razem powalczyć o zwycięstwo z lokalnym weteranem Romanem Castoralem. Początek był dość trudny. Robert wylosował nie najlepszą trzecią pozycję startową do Q1 i musiał przebijać się w pogoni za Romanem. Podobna sytuacja miała miejsce w Q2, gdzie dodatkowo do walki włączyli się zawodnicy w autach S1600. Trzecia kwalifikacja w niedzielę rano była dla naszego zespołu największą szansą, aby wrócić do walki o wygraną. Warunki po nocnych opadach na torze były mocno zdradliwe, ale dzięki świetnej taktyce zespołu i decyzji o założeniu opon deszczowych, podczas gdy inni zawodnicy startowali na slickach, pozwoliła Robertowi na pewne zwycięstwo i poleposition w biegu Q4. W ostatniej kwalifikacji Roman Castoral popisał się wręcz niewiarygodnym startem wstrzeliwując się w zielone światło bez żadnego czasu reakcji i mimo świetnego tempa Robert nie był w stanie go pokonać, przez co ostatecznie ukończył kwalifikacje na II miejscu. W finale Robert miał dobry start, jednak z zewnętrznego pola startowego nie jest łatwo objąć prowadzenie i ostatecznie Robert ukończył finał tuż za plecami Romana. Zawodnik ze Skarżyska Kamiennej utrzymuje dobrą passę 4 podium w 4 wyścigach tego sezonu. Po IV rundzie w klasyfikacji sezonu Robert traci do Romana Castorala 7 punktów, lecz przed nami rundy na torach, na których Robert czuje się dużo lepiej, w tym dwa wyścigi w Polsce przed swoją publicznością. Już 10-11 sierpnia zapraszamy do gorącego kibicowania Robertowi w walce o tytuł Mistrza Europy CEZ!

Srebrne Sedlcany dla Automax Motorsport

W miniony weekend odbyła się już trzecia runda Mistrzostw Europy Strefy Centralnej. Tym razem zawodnicy przybyli do pięknie usytuowanego toru w czeskich Sedlcanach. To tor z wielką tradycją rallycrossową i wszyscy zawodnicy bardzo lubią się tam ścigać. Robert Dąbrowski wiedział, że utrzymanie prowadzenia w mistrzostwach będzie bardzo trudne, ponieważ  na swoim domowym torze Roman Castoral jest piekielnie szybki. Dotąd zawodnikowi ze Skarżysko Kamiennej nie udało się wygrać z Romanem na tym torze lecz w tym sezonie Robert pokazał, że jest znacznie lepiej przygotowany. Weekend zaczął się dla Roberta bardzo dobrze, wygrane treningi, pewnie wygrana pierwsza kwalifikacja (z przewagą 5 sekund). Niestety druga kwalifikacja była punktem zwrotnym. Po starcie Roman Castoral opóźnił hamowanie i wskoczył przed maskę Roberta, po czym doszło między nimi do małego kontaktu, który nie miałby większych konsekwencji gdyby nie fakt, że inny zawodnik z Austrii w tym czasie uderzył w tył auta Roberta, przez co ten został wepchnięty w Romana, co zaskutkowało obróceniem zawodnika z Czech. Sędziowie zadecydowali o dyskwalifikacji Dąbrowskiego z biegu mimo prób udowodnienia im, że nie była to jego wina. W kolejnych kwalifikacjach Robert nie miał już dobrej pozycji startowej i musiał się przebijać. Trzecią kwalifikację ukończył na III miejscu a czwartą wygrał. W półfinale zabrakło bardzo niewiele, aby wyprzedzić kolejnego zawodnika z Czech Jakuba Michala, przez co Robert startował w finale z drugiej linii. Fantastyczne tempo Roberta pozwoliło na awans na II miejsce w finale i wjazd na metę tuż za Romanem Castoralem.
Paweł Melon powrócił do ścigania po dwóch latach przerwy. Mistrz CEZ z 2021 bardzo lubi tor w Sedlcanach, gdzie wygrywał w sezonie 2021. Konkurencja w klasie była bardzo mocna z lokalnym zawodnikiem Tomasem Michalem na czele. z którym Paweł miał przyjemność ścigać się w 2021 roku. Początek weekendu pokazał, że Paweł po dłuższej przerwie w ściganiu potrzebował kilka biegów, aby odbudować swoją pewność jazdy na tak technicznym i mocno szutrowym torze. Nie trwało to jednak długo, bo już trzecią kwalifikację Paweł wygrał i swoje tempo potwierdził wygrywając również czwartą, obejmując tym samym prowadzenie w klasyfikacji rundy. Auta z napędem na tylną oś znacznie lepiej czują się na suchym torze, a nierównomierne polewanie toru tuż przed startem, zarówno w półfinale jak i finale nie sprzyjało Pawłowi, a dało sporą przewagę zawodnikowi z Czech, który jadąc samochodem z napędem na przód, mógł dużo łatwiej wykonywać szybkie rotacje w nawrotach i ponownie rozpędzać się na suchych odcinkach toru. W konsekwencji Paweł nie mógł utrzymać tempa czeskiego zawodnika w finale i ostatecznie ukończył zawody na II miejscu, co i tak jest świetnym powrotem Mistrza po dwóch sezonach przerwy!

Paweł Melon wraca do ścigania!

Paweł Melon mistrz Mistrzostw Europy Strefy Centralnej z 2021 roku powraca do ścigania podczas trzeciej rundy CEZ w Sedlcanach! Paweł powraca w pięknym BMW M2 RX przygotowanym przez Automax Motorsport, choć nie będzie punktować mistrzostwach CEZ a jedynie w Mistrzostwach Polski. Stało się tak za sprawą nowego regulaminu CEZ, który zabrania stosowania silnika innego producenta niż nadwozie auta. Celem jednak na tę rundę jest przede wszystkim dobra zabawa, rozprostowanie kości oraz sprawdzenie, czy zawodnik nadal „to ma”. Tor w Sedlcanach to jeden z ulubionych torów Pawła, bardzo techniczny, kręty i z dużą ilością szutru. Paweł miał okazję przygotować się do występu podczas testów na torze w Fuglau, na których za kierownicą BMW swych sił spróbował także jego syn Filip Melon, który także wystartuje w Sedlcanach za kierownicą Fiata Seicento w klasie Seicento Cup. To nie jedyny występ Pawła w tym sezonie. Oprócz rundy w Sedlcanach Paweł planuje także wziąć udział w rundzie w Nyirad oraz Poznaniu.

Dąbrowski dominuje i obejmuje prowadzenie w Mistrzostwach Europy CEZ!

Robert Dąbrowski świetnie rozpoczął sezon. Po drugim miejscu w węgierskimMariapocs, Robert pokazał, że potrafi jeszcze bardziej przyspieszyć. II runda CEZ w austriackim Fuglau została zupełnie zdominowana przez zawodnika ze Skarżysko-Kamiennej. Robert wraz ze swoim zespołem Automax Motorsport już w czwartek zjawił się na austriackim torze aby jeszcze lepiej przygotować się do zawodów odbywając pełen dzień testowy. Tor w Fuglau nie jest co prawda typowym torem rallycrossowym, gdyż nawierzchnia tego toru pokryta jest w 100% asfaltem. Robert zdecydowanie poprawił swoje starty co było kluczem do zwycięstwa. Nie dał żadnych szans rywalom wygrywając każdy z biegów od treningowych poprzez kwalfikacyjne do finałowych. W finale zespół nieco zaryzykował stosując opony które nie dawały najlepszych osiągów na starcie lecz w późniejszym czasie finału, stąd też spadek Roberta po starcie na drugie miejsce lecz dzięki taktycznym przejeździe jokera oraz zdecydowanej przewadze tempa w drugiej części wyścigu Robert pewnie pokonał linie mety zostawiając za sobą węgierskiego kierowcę Andora Trepaka oraz czeskiego Romana Castorala. Już za dwa tygodnie wyścig na domowym torze Czecha, który dotąd był niemal niepokonany na tym torze, mamy nadzieję jednak, że najbliższa runda przełamie jego passę i Robert powiększy przewagę w mistrzostwach!

Sezon Mistrzostw Europy CEZ rozpoczęty w dobrym stylu!

Podczas świąt wielkanocnych odbyła się pierwsza runda Mistrzostw Europy Strefy Centralnej CEZ na węgierskim torze w Mariapocs.
Robert Dąbrowski ma za sobą już dwa sezony startów w tej klasie i dwukrotnie zajmował drugie miejsce ucząc się samochodu oraz nowych dla niego torów. W tym sezonie plan jest już bardziej ambitny a mianowicie próba zaatakowania pierwszego miejsca w sezonie. Ulepszenia samochodu Roberta dotyczące głównie silnika oraz zawieszenia, pokazały, że tempo zdecydowanie jest aby walczyć o wygraną. Niestety z racji na nową charakterystykę silnika Robertowi było dużo trudniej dobrze wystartować stąd dopiero 3 miejsce po kwalfikacjach. W finale jednak Robert pokazywał świetne tempo i zanosiło się na zwycięstwo kiedy jednak Robert nieco za wąsko wszedł w drugi zakręt i zahaczył o opony co spowodowało zgięcie drążka kierowniczego i dużą stratę czasową. Mimo wszystko drugie miejsce oraz najlepsze czasy okrążeń pokazują, że Robert jest gotowy aby walczyć o wygraną w każdej rundzie!