Sedlcany II również na podium!

IV runda Mistrzostw Europy CEZ po raz kolejny zagościła na czeskim torze w Sedlcanach. Robert Dąbrowski, który pokazał podczas poprzedniej rundy, że będzie jednym z faworytów, chciał tym razem powalczyć o zwycięstwo z lokalnym weteranem Romanem Castoralem. Początek był dość trudny. Robert wylosował nie najlepszą trzecią pozycję startową do Q1 i musiał przebijać się w pogoni za Romanem. Podobna sytuacja miała miejsce w Q2, gdzie dodatkowo do walki włączyli się zawodnicy w autach S1600. Trzecia kwalifikacja w niedzielę rano była dla naszego zespołu największą szansą, aby wrócić do walki o wygraną. Warunki po nocnych opadach na torze były mocno zdradliwe, ale dzięki świetnej taktyce zespołu i decyzji o założeniu opon deszczowych, podczas gdy inni zawodnicy startowali na slickach, pozwoliła Robertowi na pewne zwycięstwo i poleposition w biegu Q4. W ostatniej kwalifikacji Roman Castoral popisał się wręcz niewiarygodnym startem wstrzeliwując się w zielone światło bez żadnego czasu reakcji i mimo świetnego tempa Robert nie był w stanie go pokonać, przez co ostatecznie ukończył kwalifikacje na II miejscu. W finale Robert miał dobry start, jednak z zewnętrznego pola startowego nie jest łatwo objąć prowadzenie i ostatecznie Robert ukończył finał tuż za plecami Romana. Zawodnik ze Skarżyska Kamiennej utrzymuje dobrą passę 4 podium w 4 wyścigach tego sezonu. Po IV rundzie w klasyfikacji sezonu Robert traci do Romana Castorala 7 punktów, lecz przed nami rundy na torach, na których Robert czuje się dużo lepiej, w tym dwa wyścigi w Polsce przed swoją publicznością. Już 10-11 sierpnia zapraszamy do gorącego kibicowania Robertowi w walce o tytuł Mistrza Europy CEZ!